Mam ten sam odruch co ty.Chdz sam pomysl nie jest zly,tyle ze nie sadze abym byla w stanie zapanowac nad upadkiem dziecka mimo tej smyczy :/

sorki miało byc tak .. ja tez jak widze tu takie matki szarpiace dzieciaki za szelki to mi sie az szkoda robi ;/

wiesz , na poczatku  jak zobaczylam takie dzieci na takiej,,smyczy,, to sama bylam zniesmaczona i wrecz oburzona heheh ale po jakims czasie sama stwierdzilam ze to jednak dobry pomysl... wolalabym taka,,smycz,, niz jezeli dziecko mialo by mi ucekac i nie daj Boze wpasc pod samochod.... rozne sa dzieci i niektorych nie da sie utrzymac za reke wiec to jednak dobre rozwiazanie,fakt nie wyglada to fajnie ale coz.... cos za cos.... 

Jak moja córka uczyła się chodzić,używałam i byłam zadowolona.Teraz przy drugim dziecku pewno też kupię,lecz napewno nie będę ich używać "do prowadzania" jak już dziecko nauczy się chodzić.

antinua-hahahhah dobre :))))))))))))  widzisz mnie wiazali i uraz mam do dzisiaj :)

antinua dokładnie:):P

Wrrrr... miałobyć tak, ale dzieć mi mysz wyrywa. 

antinua dobrze pisze :) lepiej jak dziecko ma szelki niz ma wpasc pod samochod . To jesttez zalezne gdzie kto mieszka , nie sadze aby mieszkankom wsi czy malych miasteczek to sie przydalo ale w duzych miastach jak najbardziej .

chciałam coś takiwgo kupic jak córka uczyła się chodzić,ale mój syn(miał wtedy 7 lat) powiedział mi,że on nie będzie szedł z siostrą na lince jak z psem i zrezygnowałam z tego

Mialo byc NIE :/