tylko na rodziców tak naprawdę
Odpowiedzi
1. Tylko na siebie |
2. Tylko na siebie i męża/ partnera |
3. Na rodziców i teściów |
4. Na rodziców teściów i na dalsza rodzinę |
5. Głównie na dalszą rodzinę |
6. Na przyjaciół/ znajomych |
7. Na rodzinę i przyjaciół |
8. inne, jakie? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
na męża i moich rodziców
Na męże zawsze. Na rodziców - zależy, o co dokładnie się rozchodzi. Zarówno moja rodzina, jak i rodzinka męża niejednokrotnie nas "olała" w potrzebie lub zraniła słowami i czynami (chociaż ja to biorę bardziej do siebie niż mąż), ale czasami się zdarzyło, że doznali "olśnienia" i było chwilę lepiej, jakoś pomagali, dali od siebie wnusi, interesowali się czy cos tego rodzaju. Albo czasami zdarza się, że pożyczą kaskę, chociaż też nie zawsze, no ale trzeba oddac, wiadome ;)
Po ostatnich cyrkach życiowych wyszło, że mogę liczyć na 1000% na rodziców i na dwie przyjaciółki, czym mnie za serce złapały, nie powiem.
Na siebie, męża, rodziców, rodzeństwo i ogólnie na dalszą rodzinę z wyjątkami.
Partner - 100%, później teściowa, brat i siostra partnera (siostra minimalnie, ale się stara). Na moją młodszą siostrę - mimo swojego młodego wieku wspiera Naszą trójkę jak potrafi:)
ja moge zawsze liczyc na meża i my mozemy liczyc na moich rodziców.... tesciowie sa juz starzy ale oni to głównie maja do czynienia z swoimi córkami darmozjadami wiec głównie to by chcieli zebysmy my jeszcze utrzymywali ich rodziny...
Na moich rodziców przede wszystkim i na męża jak teściowa nim nie steruje :)
No i na przyjaciółki :)
na męża i rodziców zarówno moich, jak i męża
na siebie, przyszłego męża i teściową