ja nie spię z małą bo boje się że ją przygniecie mój mąż albo ja, albo że się skula mi z łóżka :) zresztą jej miejsce jest w łóżeczku, a wieczór poświęcam mężowi, chociaz tyle mamy tej "prywatności" jak już leżymy wieczorem :)
Mój mały zasypia w łóżeczku i wszystko jest ok ale kiedy budzi sie na karmienie to potem za nic w swiecie nie chce zasnąć w swoim łóżeczku. W sumie nie przeszkadza mi to że śpi ze mną ale on budzi się około 23 i efekt jest taki ze od paru tygodni nawet nie mam się jak do męża przytulić a i tak mało kiedy jest taka możliwość:(
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 20.
spie ze strasza corka, poniewaz ona nie lubila spac w lozeczku, budzila sie kiedy obijala sie o szczebelki podczas wiercenia sie w nocy przez sen, czego efektem byly nieprzespane noce. teraz spi ze mna, ma duzo miejsca i juz sie nie budzi. moj maz pracuje w delegacji wiec nie ma go w domu na codzien, ale jak wraca corka spi sama., a ja z mezem, ale nasze lozka są obok siebie. dodam, ze ona sama ma tak duze lozko jak my dwoje ;) druga corka bedzie spala w lozeczku, mam nadzieje, ze jej wystarczty i nie przejdzie tak szybko do lozka jak starsza.
niufka-u nas to samo
że jak!? ;D
zaznaczylam tak bo ostatni Gaia spi z nami do roku spala w kolysce niestety od kilku dni nie chce spac sama i jak tylko ja poloze z nami przesypia cala noc i chyba sie juz przezwyczaila bo jak tylko ja chce przeniesc to sie budzi i placze za kilka dni chce ja polozyc spac w swoim pokoiku zobaczymy czy mi sie to uda:))
Ja pierwszą córeczkę nauczyłam spać z nami, czego żałuje;( na szczeście teraz śpi u siebie w łóżeczku, drugą córeczkę napewno nie będę tego uczyć ;)) chcę się przytulić spkojnie do męża hihi
Ja pierdziut!
moja mała spała z nami w łóżku a teraz już i w dzień i w nocy kładę ją do jej łóżeczka :)
niufka żartujesz? OMG