Zimą to tak w sumie zalezy, bo noszę na zmianę do białych rzeczy biały do czarnych czarny, do kolorowych kolorowy, dlatego tak z raz na 2 tyg a w lato raz na tydzień, bo nie noszę jednego codziennie przez cały czas. Piorę jak piorę akurat rzeczy tego samego koloru, srednio co 2 tyg
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
Chodzi mi o to czy stanik traktujecie tak jak np. majtki, że tylko dzień i do prania, czy bardziej jak koszulkę, że spokojnie jakiś czas można ponosić :P Ja nawet nie mam tyle staników, żeby je codziennie zmieniać
Stanik co 2 dni
co kilka dni raczej ;p też nie mam tyle staników haha
włąsnie nie mam tyle staników :D musiala bym cała szuflade zapchać nimi :P
Co kilka dni, ale wkładki zmieniam codzień hehe, póki przeciekam :P
Kilka razy wkładam ten sam. Czarny chyba więcej razy zakładam,niż jasne, bo wydaje mi się, że jest dłużej czysty xD
Myszka, pytałam o stanik. Zakładam, że majtki każdy zmienia codziennie
nie noszę stanika praktycznie więc mnie to nie dotyczy :D
co kilka dni, wkładki lakt. codziennie lub kilka rayz dziennie w zalezn. od potrzeby