bardzo czesto to robię
ostatnio przez to małego obudziłam, jak mu w nocy położyłam dłoń na klatkę
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
Jestem przewrażliwiona, raz było tak że młoda zasnęła to poszłam sobie herbatę zrobić do kuchni wracam patrze na nią a ona oczy na pół otwarte do góry i tak usta miała otwarte wyglądała jakby coś się jej stało. Serce mi do gardła podskoczyło herbatą się poparzyłam narobiłam hałasu i ją wystraszyłam bo nagle ją zbudziłam. Myślałam że zawału dostanę. Czasem tak wywija oczy do góry i z pysiakiem otwartym spi ale to tak strasznie nie wyglada jak wygladało wtedy
Już mi przeszło :)
No tak, do dziś chodzę i sprawdzam. Najgorzej było na początku, bo robiłam to niemal non stop... :)
Tak nadal mam taką schize...
przeszlo mi juz;d
JA potrafię nawet w nocy sama z siebie się obudzić i sprawdzić czy synek oddycha ... Nie wybaczyłabym sobie jakby się podczas snu udusił ;/
Juz nie bo ma 16 m-cy ale jak byl malutki to nie raz go tak obudzilam- schiza:/
już nie ale na początku co chwilę podchodziłam i sprawdzałam
Co noc do Niej ,,zaglądam" patrzę czy oddycha,tzn dotykam Ją po policzku,albo po ustkach,i jak się rusza to wychodzę.