Ja też lubię zdrabniać
Lubię sobie czasem napisać " maluszek, pieniążki, laptopik, pupeczka, zabaweczka" itp.. i już mnie jakaś pannica poprawiła raz,że nadużywam takich zdrobnień, ale wydaje mi się,że tekst pisany z takimi słowami jest przyjemniejszy dla oka, przynajmniej mi się bardziej podoba..
I nie piszę tu o tekście , w którym co drugie słowo jest zdrobnione tylko kilka jest wplecionych..
Was też do drażni i denerwuje ?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
Wsio rybka .. w sumie nie zwracam uwagi.
w Twoich wypowiedziach nie zauważyłam nadmiaru zdrobnień, ale mam taka ciotkę co tak pierdzieli 3 po 3 i zdrabnia...rzygać się chce słodkością jej wypowiedzi ;]
laptopik to moze nie mowie :D ale jak chodzi o dzieci to tak :) wtedy tak lagodniej brzmi :P
kochaniutka ja nie rozumiem o co wogole ta kobietka robi problemiki, fajniutko i milutko przeciez musi być cholerka!
a tak powaznie to lubie ale tak jak mowisz bez przesady, swiadczy to troche o poczuciu humoru:)
Wez ty to miej głeboko w PUPULINCE i nie przejmój się....
Ale macie problemy.
Ale macie problemy.
pieniążki :P hajsik, sałatka :D nie denerwuje mnie to, aczkolwiek facet siedzący za biurkiem w salonie jednych z sieci komórkowych, mówiący co minutę fakturka, minutka, telefonik, - nie brzmi zbyt profesjonalnie:)