Monia moja teściowa teraz wchodząc do mojego pokoju nie ma zwyczaju pukać i szlak mnie trafia niemiłosiernie , a boję się myśleć co będzie jak będzie dzidzia. Zresztą moja mama w Polsce nie była od 5 lat a my jesteśmy z Lublina , obecnie mieszkam we Wrocławiu z teściami i swoim , ale mama też chce tam pojechać do naszego rodzinnego miasta , więc ogólnie tak czy siak będziemy w podróży. Nie wyobrażam sobie , żebym po porodzie musiała wysłuchiwać chorych rad teściowej itp.
 
						
					
				 
            

 
                 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
						

 
            