Chciaż ciężko mi to przez gardło przechodzi bo poprosiła mnie o to nie dawno ;d

Nie mam jeszcze teściowej , ale nigdy nie bede sie zwracała do mamy mojego N. mamo. Nie przepadam za nią , i nie zasluguje n ato , żeby ja tak traktowac. Mam swoja mamusie , tylko i wylacznie do niej tak mowie i bede mowic ;)

Tesciowa nie jest jeszcze moja tesciowa ...a mowie do niej po imieniu .

Nie-z racji tego, że nie jestem z moim po ślubie. Ale czasem bardzo bym chciała. W 100% na to zasługuje :) 

kiedy nie bylo corki mowilam jej  na Pani..od kiedy jest juz corka mowie do niej Babciu...ale to chyba tak standardowo w rodzinie meza wszystkie szfagierki i szfagry tak mowia:P

wcześniej mówiłam mama a teraz babcia:)

nie przeszloby mi to przez gardlo ;)

Po imieniu mówię

a ja się w sumię zwracam "bezosobowo"  jakoś mi głupio powiedzieć mamo ale pani też uważam że nie jest na miejscu.mysle ze  wystarczyłoby żeby chociaż raz powiedziała że mam mowić mamo to może bym się przełamała . no a jak jestem z mała to babcia:)