witam moze troszke odeszlam z tematu ciaza i dzieci... ale nurtuje mnie pytanko! a mianowicie jade do polski w czerwcu na wesele mojej najukochanszej przyjaciolki i zastanawialam sie nad prezentem (unikatowym) dla niej. az do dzisiaj kiedy dostalam smsa od siostry ze jej suczka (labrador) sie oszczeniła i na czerwca akurat beda do oddania ;) ona (psiapiola) wspminala juz nie raz ze chcaialby pieska jak juz sie ustatkuje i najbardziej by chcala laabradora biszkoptowego ale ostanio miala zajwake na czekoladowego (siotrze wlasnie wyszlo 7 brazowych) wiec jak juz sie ustakuje (dom juz ma meza bedzie tez;) wiec moze to byc dobry pomysl ale z drugiej strony moze byc szok albo odeslac mnie z psem do domu spowrotem ... czy warte ryzyka?
2011-04-15 09:45
|