uf widze ze nie jestem sama. ;D
Czy jesteś leniwa jesli chodzi o pranie? Np. rozwiesisz pranie i wisi pare dni juz suche, widzisz je ale nie chce Ci się nawet jego zdjąć bo wiesz ze bedziesz musiała je wyprasować i złożyć (jak nie prasujesz to tylko złożyć i schować. :P )
W ostateczności robisz to (dot. tych mamusiek ktore wieszają w domu na suszarce) jak teściowa ma przyjechać w odwiedziny by potem nie pier... po rodzinie. Lub spodziewasz się innych gości :PP
Odpowiedzi
1. Nie, odrazu jak wyschnie zdejmuje... |
2. Czasem mam takiego lenia |
3. Właśnie wisi pare dni. ^^ - Bardzo często mam takiego lenia! :p a nawet mozna powiedzieć ze ZAWSZE :D |
4. inne? :) |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
A to dlatego, że suszarka za dużo miejsca mi zajmuje albo czeka kolejne pranie na rozwieszenie.
Ja piorę tylko rzeczy Kacpra, a że mieszkamy z dużą rodziną mojego Sz. to pranie leci na okrągło, więc nie ma czasu żeby tak sobie wisiało :)
U mnie jest tak, że czasem po prostu nie mam czasu żeby to od razu zrobić. A, że pranie nie krzyczy, żeby je zdjąć to robie te pilniejsze rzeczy od razu. Generalnie dłużej niż dzien - dwa takie wyschniete nie czeka na prasowanie ;-)
U mnie jest tak, że czasem po prostu nie mam czasu żeby to od razu zrobić. A, że pranie nie krzyczy, żeby je zdjąć to robie te pilniejsze rzeczy od razu. Generalnie dłużej niż dzien - dwa takie wyschniete nie czeka na prasowanie ;-)
Nieeee... ja od razu cap i do pokoju z tym tam segreguję na cztery kupki i do szafek układam Prasuję dopiero przed ubraniem
teraz mamy suszarkę więc jest o wiele szybciej i nie ma takiego problemu