Zawsze byłam zdecydowana na jedno dziecko, nigdy nie chciałam więcej.
Nie ze względów finansowych, po prostu jestem przekona że jedno mi wystarczy.
Kiedy moja babcia i teściowa dowiedziały sie przypadkiem, że po porodzie mam zabieg wycięcia torbieli i od razu podwiązanie jajowodów wpadły szał. Ze niby za młoda jestem, że sie odwidzi.
Stąd pytanie:
Czy uważacie, że mając 25 lat jest za wcześnie na podejmowanie decyzji o radykalnej antykoncepcji?
Tzn. ja jestem już mimo wszystko zdecydowana, chciałabym jednak poznać Wasze zdanie na ten temat.
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
To jest tylko moje zdanie oczywiscie. Poki co nawet nie wiesz jak wyglada macierzynstwo. Moze zmienisz zdanie majac pierwsze dziecko? Nigdy nic nie wiadomo. Ja bym nie ryzykowala - zawsze mozesz zrobic to pozniej a do tego czasu sie zabezpieczac.
Oczywiscie nie oceniam, Twoj wybor. ja natomiast nie wyobrazam sobie miec jednego dziecka. Chce 2 lub 3 :)
ja jestem przeciwko temu,ponieważ sama bym się nie zdecydowała w tak młodym wieku.
Moim zdaniem za wcześnie.Ja bym się nie odważyła.
Zdecydowanie za wcześnie i tu się zgadzam z blanka2012, bo różnie bywa a na takie radykalne rozwiązania zawsze przyjdzie czas.
Wstrzymaj się bo sytuacja finansowa może zawsze się poprawić a zabieg jest nie odwracalny.
Nigdy nie wiemy co nas w życiu spotka w tak wczesnym wieku..żebyś kiedyś nie musiała załoważ,że nie możesz mieć juz wiecej dzieci..
ja też planuje mieć jedno dziecko ale myśle że założe sobie spirale antykoncepcyjną :)
nie zdecydowała bym się tak wcześnie na tak redykalny zabieg :)
anna89 ale tu nie chodzi o pieniądze, bo na to nie mam prawa narzekać ;)
Po prostu juz dawno temu o tym myslałam.
Myślałam że o to ... mimo wszystko wstrzymaj się z decyzją bo w życiu różnie bywa.
to tym bardziej jeżeli nie możesz narzekać nie decyduj sie na taki drastyczny krok...
teraz tak myślisz/myślicie ,ale kto wie co bedzie za rok,dwa,10lat...
Życie toczy się własnym torem..
