nigdy nie ugotuje w niedziele rosołu, u mnie w domu też nigdy nie było rosołu (w niedziele) zawsze schabowe -.-

niedziela, 17 listopada 2013. Jadłaś dziś na obiad rosół ?
:)
nigdy nie ugotuje w niedziele rosołu, u mnie w domu też nigdy nie było rosołu (w niedziele) zawsze schabowe -.-
hehe tofcia u nas to tradycja powaga;) Musi być rosół i to ze swojskimi kluseczkami hehe a w poniedziałek mąż zawsze życzy sobie pomidorowa ;)
u mnie w niedziele to w 80% przypadków robiony rosół przez mojego, w 15 %żurek a pozostałe 5% inne r
jadłam biały barszcz ;p
ja uwielbiam jeść rosół w niedziele, moja mama czasami chce złamać ta tradycje i gotuje inne pyszności, niestety ja preferuje w niedziele rosół jeśli nie ma w niedzile to robie go w poniedziałek, a na początku ciąży to potrafiłam jeść non stop nawet pare razy w tyg.