wkrecilam dzisiaj dwie koleżanki którym wyslalam zdjęcie pozytywnego wyniku testu ciazowego w komunikatorze whatsapp,obie mi gratulowaly,jedna aż się poplakala słysząc ze będzie po raz drugi ciocia,po czym skwitowalam to zwykłym prima aprillis.Mialam polew niezly:D

wkręciłam mojego szefa po 4 dniach powrotu do pracy, że jestem w ciąży jego mina warta wszystko ;)

bylego narzeczonego, jeszcze w czasach studiow, ze ufarbowalam wlosy na rudo, uwierzyc nie mogl i koniecznie chcial zobaczyc  notabene po jakims czasie faktycznie zrobilam sobie rudy i swietnie sie w nim czulam :)

aaaa tak dzisiaj, to nie ;)

na fb ogłosiłam, że będę miała bliźniaki 

haha nie strasz