otóż to :) Ludzie po zawodówkach (mechanik) 3500zł na miesiąc , swój warsztat :) Ludzie po studiach 1200zł KFC heh :) no ale cóż studia są , praca jest można robić dziecko! :)) To ja juz wole nie miec nic i dać dziecku czas i miłość niż tyrać jak wół.. ledwo wiążąc koniec z końcem :)
planowałyście swoją ciążę? czy była to tzw wpadka?
ja mam 19 lat i jest to ciąza planowana, ale wszyscy moi znajomi sie dziwia jak to w wieku 19 lat mozna chciec juz byc mamą
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 31 - 40 z 49.
Marynia nie ma obecnie takich studiów. Sąsiad skonczył prawo na Ujocie i gdyby nie znajomości nie utrzymałby sie długo na rynku :) a przecież to najlepsza uczelnia w Polsce, powinien być rozchwytywany, niestety tak nie jest :) I nie jeden magister socjologii lepiej zarabia niz ekonomista. Trzeba mieć też chęć do pracy i pasję, wkladać serce w to co sie robi, a nie iść na studia, dostawać 3 byleby zdać bo kierunek gwarantuje prace , a potem iść do niej i tak naprawdę nic nie umieć.. formułki to nie wszystko.
I sie ludzie dziwią,że mamy patałachów wszędzie. Ale to się z nikąd nie bierze. Kiedyś ludzie studiowali bo mieli pasje, chcieli je rozwinąć. Sąd świetni nauczyciele , którzy przychodzą i jak otwierają usta człowiek zamienia się w ucho , świetni fachowcy , ktorzy z niczego zrobią coś co odejmie mowę . Niestety wiele z tych ludzi już po woli odchodzi , na ich miejsca wchodzą osoby , które już tak nie zaskakują, a wręcz zniechęcają.. traktują wszystkich z góry ( BO JA MAM STUDIA ) tylko co ci człowieku po tych studiach , jeśli praca cie nie satysfakcjonuje i jest dla ciebie męką...
z racji tego,że jestem ze swoim partnerem 8lat, czegoś nam brakowało,staraliśmy się ponad trzy lata i udało się co prawda nie jestem taka bardzo młoda:D 23lata, ale chciałam w wieku 19,20lat :)
"To ja juz wole nie miec nic i dać dziecku czas i miłość niż tyrać jak wół.. ledwo wiążąc koniec z końcem :) "
takie niestety mamy państwo, że ludzie wolą być na zasiłkach niż iść do pracy bo niewiele więcej zarobią...ale kurdeeee nigdy tu nie będzie dobrze, jak ludzie tak będą do sprawy podchodzić i z całym szacunkiem, ale takiej postawy pochwalić nie mogę...i mam też nadzieję, że pewnego dnia utną socialne na rzecz lepszych warunków zatrudnienia.
a ze studiami, mam znajomych po medycynie, informatyce, prawie również, właśnie na UJ...nikt nie miał problemów ze znalezieniem pracy, wręcz przeciwnie.
Co do rzemieślników, wiadomo to zawody potrzebne, a że jest luka w tym sektorze zarabiają dobrze. Mnie tylko chodzi o to, że niestety ale pieniądze są ważne, bo nie można z góry zakładać życia na koszt państwa i podatników, bo to jest w chuj nieuczciwe, że jedni pracują a inni żyją na ich koszt...
"BO JA MAM STUDIA ) tylko co ci człowieku po tych studiach , jeśli praca cie nie satysfakcjonuje i jest dla ciebie męką... " ...ej no, ale to jakieś wyjątki chyba, albo ja żyję w jakimś idyllandzie i nie spotykam takich ludzi. btw sama jestem po studiach, kocham swoją pracę i choć mogłabym robić coś innego (czyt. za większe pieniądze), robię co robię bo lubię.
Ja jak najbardziej chcialam dziecko, ale jeszcze nie w tym momencie, z powodu skomplikowanej sytuacji, myslalam, ze uda mi sie zaczekac chociaz kilka miesiecy, zanim sie uloza pewne sprawy, a tu masz. Tak wiec w moim przypadku to wpadka aczkolwiek w pewnym sensie planowana jesli moge to tak ujac ;)
Pierwsza ciąża (20lat 8mcy w dniu pozytywnego testu) zaplanowana co do miesiąca ;) Chciałam rodzić w lutym i się udało :) Druga (22lata 3mce w dniu pozytywnego testu) też planowana, ale na 4-5 miesięcy później niż wyszła - taka mała niespodziewanka ;) Bartuś też miał być lutowy, ale wolał się urodzić jeszcze w lecie :)
Marynia i to sie chwali bo idziesz do pracy z uśmiechem , a nie bo musisz i przeżywasz tam męki, wyżywasz sie na wszystkich bo sie nie spełniasz. Wiele jest takich osób, chociażby nauczycieli , panie w recepcjach.. ja nie mówie,że ludzie mają iść do zawodówek ale jak juz sie idze na studia to z chęcią, a nie przymusem, bo z tego nic dobrego nie wynika..
ja mam 19 lat z moim narzeczonym planowalismy od stycznia tego roku starac sie o dziecko ale okazalo sie ze jestem juz w ciazy bo zaszlam w grudniu....2 tyg wczesniej niz planowalismy ale to nic bo i tak jestesmy bardzo szczesliwi z tego powodu