Śpicie co noc równą ilośc czasu? Czy może ta ilośc się zmienia?
Pewnie wszystko zależy od wieku i ilości posiadanych przez was dzieci ;)
A gdy dzieci pójdą spac, najczęściej też padacie czy jednak jeszcze sobie siedzicie same czy z mężem, obojętnie?
A może jednego dnia tak, jednego tak? W takim razie uśrednijcie ten czas, mniej więcej ;)
A może miewasz drzemki w ciągu dnia? W takim razie dolicz ten czas.
Odliczcie też pobudki nocne, jeśli takie u was występują, i czas jaki na nie tracicie, czyli jeśli dziecko wstaje w nocy 3razy po 20minut, to odliczcie od łącznego czasu snu tą godzinkę. I ile wam wychodzi ?
Wszystko można zawrzec w jednej z poniższych odpowiedzi :)
Celowo liczby po dwa razy się powtarzają, własnie z racji, że raz może byc to 7, raz 8 godzin, zazwyczaj, a u innej raz 8, raz 9 godzin itd.;)
Ale jeśli stale sypiasz powiedzmy 8 godzin, to zaznacz, którą odpowiedź chcesz ;P
Jeśli jednak sypiasz bardzo, bardzo różnie, że ciężko to określic, to jest tam i odpowiedź dla Ciebie ;)
1. 4 - 5 godzin |
2. 5 - 6 godzin |
3. 6 -7 godzin |
4. 7 - 8 godzin |
5. 8 - 9 godzin |
6. 9 - 10 godzin |
7. 10 - 11 godzin |
8. 11 - 12 godzin |
9. Bardzo różnie.. (np. raz 10, raz 5, raz 8) |
10. Inne.. |
chodze spac dosć pozno okolo 23 a nawet po a to dlatego że kiedy dzieci spią moge coś zrobić , obejżeć etc w nocy corka (2l) budzi mi sie do 3 razy w nocy na picie i zeby przewinąc za nim usnę minie troche czasu a o 6 juz dzieci wstają
No dla mnie 23, to wześnie hehe ;D
Moja starsza córcia ogólnie od zawsze w sumie zasypia o 22-23, teraz młodszej też się coś poprzstawalo i chodzi spac od kilku dni o 23.. Wtedy dopiero mam chwilkę dla siebie, lub tak jak teraz, gdy śpi młodsza, a starsza poszla z tatą he, więc wieczorem czasem siedzę z godzinkę-dwie, albo z meżem coś oglądamy, to też minimum 2godzinki. A młodsza o 7 najczęściej wstaje, czasem o 8, do tego coraz częściej w nocy się budzi właśnie od paru dni.. Taki czas ;)
Mały chodzi spać ok.18 ja ok.21 karmię go raz albo dwa razy w nocy to w sumie ok.15 minut razem śpię ok.10 godzin :)
Ja chodzę spać ok. 1-1:30 i wtedy też karmię synka przez sen. On później ma jeszcze 2 pobudki półgodzinne w ciągu nocy. Rano o 8 budzi się i godzinkę bryka- ja nie śpię razem z nim, a o 9 znów zasypiamy i śpimy do 10-11. Tylko w nidzielę daję małego o tej 8 tatuśowi, więc mam godzinę snu więcej:)
okolo 5ciu, ale u mnie jest tak ze jak juz sie obudze na karmienie to nie moge pozniej zasnac z powrotem, wlacza mi sie czuwanie
Klade się obecnie spać o północy lub kolo pierwszej a budze się 7-8.
To juz moje dziecko spi dłużej bo az do 9 nawet jak położy się o 22:p
za nim mały sie urodsził to nawet 10-12godzin:) ja ze spioszkow jestem. padam pol godziny po dzieciach:)
mały zasypia przed 20, a ja niekoniecznie mam chwile dla siebie bo co chwila są pobudki (apropo nie wiem czym spowodowane) ok 21 zasnie na jakis czas, wiec mam chwile zeby się wykąpac cos porobic pogadac z mężem o głupotach, albo poogladac tv, kłade sie koło 23 no i mały wstaje z nocy kolo 6,7, ale w miedzyczasie w nocy milion pobudek, czasami jak juz mi sie nie chce (co sie zdarza coraz czesciej) zostawiam go z nami w łóżku i troche lepiej spie, bo jak sie maly budzi to cycka do buzi i zasypiamy zaraz razem :)
olgad89 Bardzo dobrze to znam, miałam tak przez pół roku..
