(2013-11-06 08:20)
zgłoś nadużycie
nie bo miałam CC.
nie bo miałam CC.
przy pierwszym porodzie był,przy drugim nie zdążył dojechać wleciał na sale jak mały już był na świecie i go badali (dodam że zadzwoniłam do niego jak miałam 6cm rozwarcia a do szpitala trafił po 20 min)
i baaaaaardzo mu za to dziękuję :) gdyby nie on nie dałabym rady ;)
a ! i też by nie zdąrzył ja dzwoniłam do niego jak miałam 5cm rozwarcia a mąż spał na dole w samochodzie na parkingu..
ja jeszcze mam poród przed sobą ale nie chce żeby by przy mnie.. Wolę żeby na to nie patrzył bo to nie jest na pewno piękny widok dla mężczyzny..
Przy mnie na porodówce będzie siostra blizniaczka