te co są na nie Kati to katoliby tak zwane ;) fanki kalendarzyka , czystości aż do slubu i rodzenia dzieci co rok :p
Pod wpływem lektury
http://kobieta.interia.pl/forum/czy-antykoncepcja-powinna-byc-refundowana-tematy,dId,2570510
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 26.
Oczywiście. Sama muszę brać tabletki, bo bez nich po prostu nie mam okresu...
Nie z moich podatków. Refundowane powinno być leczenie poważnych chorób. Ile osób przeżywa tragedie, bo nie stać ich na leczenie swoich śmiertelnie chorych dzieci. Na takie coś mogę płacić, ale na pewno nie na to żeby np. nastolatki mogły się puszczać za free.
Roślino, musze cię zmartwić, ale pomyliłaś się. Jestem na NIE, natomiast jestem wielką PRZECIWNICZKĄ kalendarzyka, a zwłaszcza rodzenia dzieci co rok, czy nawet co dwa lata... Tak częste rodzenie dzieci to dla większości kobiet zamach na własne zdrowie, a posiadanie dużej ilości dzieci w takim kraju jak Polska, to kompletne szaleństwo...
To byl sarkazm :p dobrze wiem , ze te wiekszość dziewczyn odpowiadajacych na nie ma dośc konserwatywne , katolickie poglądy :p