Ja się spodkałam z taką sytuacja...
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 30.
i jak pozniej na siebie wolac w domu?
wiesia mala, wiesia duza?
wiesia! co? nie ty ta duza
poducha
Hehhee no nie..Mój tata ma na imię Marek i mój mąz tak samo. jest nieraz tak smiesznie z tego powodu.
U mojego szwagra w rodzinie imie syna nadaje sie po ojcu juz od kilku pokolen. Fajna tradycja a z odroznieniem kogo sie wola nie maja problemu.
Kochanka zadzwoni do męża a później mąż zwali na syna...że to do niego...Oj nie :D
podoba mi się imię Łukasz i bralismy je pod uwagę, zdecydowalismy się na Jakub ale nie widzę w tym nic złego. Nie nazwałabym dzieka np. Andrzej Andzejewski albo Gustaw Gustaw
no jak nie maja problemu z wolaniem? wymawiajac imie zmieniaja tonacje czy stopien glosnosci? jak odroznic kogo sie wola jak np 3 osoby w domu maja tak samo na imie?
Kojarzy mi się to z amerykańskimi tasiemcami. Już widzę polewkę w rodzinie - Sebastianku juniorze , chodź do mamy
@kalasia paaaaaaadlam