Tak, była taka niewinna, malutka, bezbronna i przede wszystkim MOJA. :) Opuchlizny specjalnej nie zauważyłam, główka też normalna, mimo porodu sn. Słodka, urocza blondyneczka. :)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 28 z 28.
Była... dziwna.. Taka klucha z czerwonymi polikami i chińskimi oczami Ale po dobie kiedy zeszła z niej opuchlizna i zaczerwienienie z buzi, była moją najśliczniejszą dziewczyneczką pod słońcem Aż lekarki mówiły że mi ją zabiorą bo jest taka ładna
Moja córcia urodziła się brzydka wyglądała dosłownie jak zminiatyruzowany mój mąż, wyglądała jak chłopak a nie dziewczynka, ale po tygodniu już nabrała dziewczęcych rys i wyglądała już ślicznie.
Oczywiście.. Zakochałam się w niej od pierwszego ujżenia :)
hehe mój Oluś wyglądał jak słodki mały łysy kibolek ;D
idealna, zero opuchlizny. JAk mi położna powiedziałą ze im dłużej będę rodzić to dziecko będzie bardziej spuchnięte to sie spieszyłam, nie chciałam brzydalka :p
ehhh lapalam się na myślach "ojej ona juz taka brzydka zostanie????" była strasznnie napuchnięta, pomarszczona i wyglądała jak mały chińczyk :P miss piękności to ona nie była heh za to teraz nadrabia i nie mogę się na nia napatrzeć - a zwłaszcza na te jej piękne oczęta :)