moja córka zawsze spała juztak19 a teraz idze spac o 20 . wczesniej ograniałam ja do spania po 18 a teraz robie to godzine pozniej . generlaanie przesunełam wszytko o godzinke

i tak i nie. Po zmianie czasu nie przestawiłam Go na późniejszą godzinę więc do  marca chodził o 19 teraz o 20.

Też jej jakoś specjalnie nie przestawialiśmy, teraz też staramy się kąpać o tej samej porze, no może trochę później, ale ona i tak i tak musi się jeszcze wybiegać i wyszaleć dopiero wtedy zaśnie

Jak było dłużej ciemno to dzieci chodziły mi spać o 19, a teraz jedno dalej kładzie się o 19-19.30, a drugie wariuje do 20-21

dokładnie mój sie przestawił, co mi sie strasznie nie podoba...zawsze spał o 20-20;30 teraz 21-22, masakra....nawet jak wstanie o 7 rano i w południe ma krótką drzemkę to wieczorem nie zaśnie....;(

W zimie zasypial nawet  ok21-22zdarzalo soe i pozniej...wstawal ok 7 czasem 8 alexrzadko...teraz spi raz dziennie i chodzi spac o19-20i wstaje punkt 6.30 czasem wstawal o 5.30..zalezy jak slonce swoeci;))

Jeżeli jest taki "normalny" dzień, czyli syn nie robi sobie drzemki w ciagu dnia i np nie idziemy na plac zabaw to chodzi spać ok 19-19.30(normalnie). Jezeli np idziemy na plac zabaw lub ma jakas aktrakcję ale nie ma drzemki to idzie spac tak ok 20-20.30, jezeli ma drzemkę to spać idzie spać ok 22-22.30. Teraz cos sie kompletnie nam rozsypało z tymi godzinami. Ale on i tak czy idzie spac o 22 czy o 7 to jego pobudka to 6.30-7.00. LAtem na pewno bedzie chodził spac pozniej a co do wstawania to i tak pewnie godzina zostanie ta sama.

Rytuał to my też mamy, ale chyba dziecka nie zmuszę na siłę żeby zasnęło o konkretnej godzinie Co z tego że położę ją o 20 jak ona i tak będzie szaleć w łóżeczku przez godzinę albo i dłużej