to znaczy....ja przynajmniej nie poszlabym do lozka bez milosci...a to oznacza ze gdybym zaszla w ciaze przed slubem z mezczyzna ktorego kocham to przyspieszylabym decyzje o slubie i kolo sie zamyka:)
Czy wg. Was jest ok jak pary mające ze sobą dziecko nie chcą ślubu?
Każdy naciska na mnie i mojego faceta, że jak jest dziecko to i ślub by się przydał. My się nie dajemy ale denerwują mnie ciągłe pytania 'No to kiedy ślub?'
![](/images/q/BTyes.png)
![](/images/q/BTno.png)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 27.
tylko czasami ten mężczyzna którego kochasz, może okazać się kawałem ch*ja, a takie przyspieszenie decyzji o ślubie później wiąże się z braniem rozwodu.
![](http://lb1f.lilypie.com/7vxfp2.png)
no to wlasnie dlatego czeka sie dlugo z decyzją o pojsciu do lozka, zeby nie okazalo sie ze najpierw ide z ch****m do łózka a potem dopiero go poznaję:)
oj tofinka...chyba mało w życiu widziałaś. czasami człowiek potrafi się tak zmienić, że nawet jakby do łózka poszło się po ślubie to można byłoby się zdziwić.
![](http://lb1f.lilypie.com/7vxfp2.png)
Dla mnie to idiotyzm brać ślub ze względu "na brzuch"...totalna pomyłka ;)
Już się napatrzyłam na dwa związki, które bardzo szybko przestały istnieć po tego typu "slubach";)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/69cceea762.png?html)
Nas jak pytają "kiedy ślub" opowiadam "Jak zapuszczę włosy: Po czym idę je podciąć :D Bo ja nie chce żadnego śłubu, wesela... Przynajmiej narazie...
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/izb6vvj.png)
jest wiele zwiazkow (sama znam osobiscie taka pare) gdzie sa ze soba 10lat..nie maja slubu i maja 9letniego syna..i dobrze im razem bez slubu..dla mnie slub to dopiero moze byc wtedy kiedy para naprawde jest pewna tego ze druga osobe kocha i sa pewni ze chce akurat z nia cale zycie spedzic nie rozwodzac sie ..bo co to za sens brac slub ot tak bo inni naciskaja jak potem predzej bedzie rozwod niz ten caly slub i po co?..
![](http://www.suwaczki.com/tickers/6s0po8rgq2r9aoya.png)
ciaza = slum jest ok ale jesli oboje rodzice tego chca. My chcielismy zanim zaszlam w ciaze. i tylk osie ucieszylismy ze sie przyspieszy bo rodzice odwlekali......nie narzekamy. ale slub tylko bez przymusu...niema co zalowac.; rok zesoba to naprawde malo.. lepiej sie dobrzep oznac zamieszkac razem.
ja z moim T. jestesmy ze soba 3 lata, mala ma 6 mcy.....i papierek do szczescia nie jest nam potrzebny, jak bedzie to bedzie a jak nie kto by sie tym przejmowal
wg mnie ślub bierze się bo się kogoś kocha i jest się pewnym na 1000% ze chcesz spedzić życie z tą osobą. a nie tylko dlatego że bedzie dziecko
![](http://s2.pierwszezabki.pl/052/0523699d0.png?513)