Poszukałabym też niani do pomocy i jak wrócisz do pracy :)
Od razu zaznaczę, że TAK, chcę mieć drugie dziecko, ale nie mogę zajść. Jednak nie o tym chciałam, spróbuje to zawęzić.
Mieszkam z mężem i 3.5-letnim synkiem na Dolnym Śląsku - moja cała rodzina mieszka na północnym mazowszu (do rodzinki mamy ponad 450 km). Nie mamy tutaj żadnej cioci, babci, sprawdzonej niani itp. Filip jako 18-miesięczne dziecko poszedł po prostu do prywatnego żłobka. W razie jego choroby MUSZĘ brać L4 bo nie mam z kim go zostawić choćby na 30 minut. Kupiliśmy tutaj mieszkanie, oboje mamy stałe i pewne zawody, praca jest i będzie.
Ostatnio w pracy powiedziałam koleżankom, że chciałabym drugie dziecko, mamy już swoje mieszkanko, niczego więcej nam nie brakuje. One były w szoku, że jestem tutaj sama a chcę mieć drugie dziecko, że nie będę miała żadnej pomocy znikąd, że będę więcej chodzić na L4 i w ogóle. Jednym słowem stwierdziły, że byłabym nieodpowiedzialna zachodząc w ciąże.
A Wy tak na sucho, bez emocji co o tym myślicie?
Zdecydowałabyś się w mojej sytuacji na drugie dziecko?
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
:)
mieszkam za granica i mam drugie dziecko , a znam pary co maja i po troje i nie pomaga im nigdy babcia ;)
Jeżeli wiesz że przez częste L4 przy dwójce dzieci Cie nie zwolnia z pracy to zdecydowałabym sie na drugie. Jeżeli za zbyt częste opuszczanie pracy mogli by Cie zwolnic to bym sie nie zdecydowała. Ja jestem taka że tak czy siak niczyjej pomocy i tak nie oczekuje i nawet majac tu kogos do pomocy to i tak bym o nia nie prosiła. Także decyzja nalezy tylko do Was, jak dasz sobie rade i praa zostanie dlaczego nie :)
Ja mam taka samą sytauacje ale moj B. pracuje wieczorami więc w dzien czesto moze z malym zostac, od czasu jak poszlam do pracy mamy nianię( a teraz nawet 2 nianie na zmiane, bo jedna nie zawsze może). Niania odbiera malego z przedszkola( wczesniej ze ąlobka) bo ja bym sie nie wyrobila na czas. Jestesmy w 100% zalezni od niani, ale tesciowa się zadeklarowala że gdyby trzeba bylo to ona maoze na pare dni przyjechać( ma ok 3 h jazdy do nas) Da sie to wzystko zrobic ale trzeba miec kase na przedszkole+ niania;)
Drugieo dziecka nie mamy z innych powodów.