Ja mieszkam z rodzeństwem:)
W ostatnich dniach tu na portalu było kilka historii o kłopotach dotyczących mieszkania z rodzinką.
Generalnie każdy woli być na swoim, ale nie wszyscy mają taką możliwość. Jedni wolą mieć rodziców blisko i liczą na życzliwą pomoc, inni jak najdalej, żeby się nie wtrącali.
My mieszkamy z babcią męża, teściowie niedaleko wybudowali dom i miała się przenieść razem z nimi, ale została.(starych drzew się nie przesadza) Mi tam ona nie wadzi, choć czasami jest złośliwa i maż się denerwuje, ale i tak jest lepsza niż teściowa, która jest młoda i lubi wtrącić swoje 3 grosze, wszystko zawsze wie lepiej. Swoich rodziców mam daleko, szczególnie mojej kochanej i bardzo mądrej mamy mi tu brakuje, ale tak już musi być.
A jak jest u Was?
1. Mieszkamy z moimi rodzicami |
2. Mieszkamy z rodzicami męża/partnera |
3. Mieszkamy osobno, ale do rodziców mamy blisko |
4. Mieszkamy osobno, ale rodziców obojga mamy daleko |
5. Mieszkamy osobno, moi rodzice są blisko, a męża/partnera daleko |
6. Mieszkamy osobno, rodzice męża/partnera są blisko, a moi daleko |
7. Każde z nas mieszka jeszcze u swoich rodziców |
Ja mieszkam z rodzeństwem:)
trudno mi bylo cos zaznaczyc, ale zdecydowalam sie na odp. 4.
Mieszkam w Niemczec- moja mama w PL.
Tesciowa wprawdzie mieszka w tym samym miescie co my, ale jej w zyciu na oczy nie widzialam. (i cale szczescie)
m1988
takiej opcji nie wzięlam pod uwagę, ale na szczęście są komentarze i można tu wpisać wszelkie inne możliwości, których nie ujęłam w ankiecie ;)
Mieszkamy z moją babcią i czasami są ostre jazdy:/
my też póki co mieszkamy z moimi rodzicami ale powoli rośnie chatka puchatka:) 10 min jazdy autem od rodzicow:)
My mieszkamy daleko od rodziców, ale mąż i moja babcia namawiają mnie na powrót przynajmniej na czas kiedy dziecko jest malutkie.
koniczynka nie daj sie ! Nie ma nic gorszego niz rodzinka pouczajaca jak masz postepowac z dzieckiem :)
diablicapaulina zdaje sobie z tego sprawę... :)
I nie daje sie jak na razie :)
Moja tesciowa tez jakies chore zapedy ostatnio miala ale juz ja pozbawilam zludzen :P
Wynajmujemy sami mieszkanko już od kilku lat.
Mamy około godzinki jazdy do mojej mamy,a mojego wybranka rodzice mieszkają 450 km od nas.