A my mieszkamy nie dość, że z rodzicami M, to jeszcze z jego 90-letnią babcią. Kiedyś mu nie wierzyłam jak mówił, ze babcia jest gorsza niż hitlerowiec... Pomieszkałam - uwierzyłam. Były z nią jazdy od lata, przez całą zimę, teraz się uspokoiła, ale czy na długo to się okaże. Mamy w planach osobny dom, ja najlepiej choć kilka km od nich, ale póki co to kwestia dalekich planów, choć miło już sobie pooglądać projekty domów ;)
