Ja mam wlasnie te komfortowa sytuacje, ze maz zarabia ze spokojem na nasze utrzymanie, a ja moge byc z malym w domu. Do przedszkola pojdzie, jak skonczy ok 3,5 roku. Konczy w zimie, a w lato pojdzie rozwijac sie spolecznie ;)
Nie wyobrazam sobie oddac go do zlobka, czy pod opieke niani, skoro nie ma koniecznosci. Gdybym musiala, to co innego.
Ciesze sie, ze mam ten komfort pozostania z dzieckiem :)