jak bede miala brac to tylko cywilny, koscielny sobie moge wziac kiedy bede chciala nawet na starosc, wtedy przynajmniej pewne ze do śmierci...

jak bede miala brac to tylko cywilny, koscielny sobie moge wziac kiedy bede chciala nawet na starosc, wtedy przynajmniej pewne ze do śmierci...
Ja wzięłam kościelny, ale raczej dla oprawy uroczystości ;)
Wierząca nie jestem ;)
tylko cywil i tylko ze względów ekonomicznych jeśli miałabym brać :)
nie bylo nas stac na koscielny wiec stwierdzilismy po co sie szarpac i stresowac ;) Wezmiemy pozniej, moze w 25 rocznice slubu cywilnego :)
Zaden :) Nie chce dac sie 'zaobraczkowac' , nie jestem zwolenniczka slubow ;)
żaden, ale jak już kiedyś może coś to co najwyżej cywilny!
Myślę, że to zależy od wiary i podejścia
kiedys może zdecydujemy się na kościelny, a tymczasem wystarczy nam cywilny
Miałam konkordat więc i kościelny i cywilny...:)