czy jeśli in vitro było by jedyną metodą żebyś zaszla w ciąże zdecydowalabyś się na nie? kakol1 |
2014-03-27 19:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

86

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
dziecina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mousi
mousi
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
yummymummy
yummymummy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1991
monisia1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17
anulka17
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412
mama4412
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24
ula24
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
karolcialondyn
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
arletka1991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikak91
monikak91
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
natitalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
priceless
priceless
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa
sylkaaaaaaaa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
roxito
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka
madelka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalencia
magdalencia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31
magdalenaa31
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88
czeremcha88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
mysza88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
roslina28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
takata84
takata84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenka1888
malenka1888
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
ewelinam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruuwka
mruuwka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
1984jk
1984jk
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
sarcia08
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jakaatarzyna
jakaatarzyna
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuzanka1000
zuzanka1000
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
madziadioda000
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalii
natalii
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
8karo8
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
55pl
55pl
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22
rudzia22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evelinaschlapka
evelinaschlapka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
katrina91
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamba
mamba
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71
aneta71
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith
lilith
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka
darianka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181
ninia181
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jusia15699
jusia15699
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
sunny
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oglaa20
oglaa20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marysia13
marysia13
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sloneczna627
sloneczna627
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela
najdzela
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
izaboo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamamilena
mamamilena
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamakacpram
mamakacpram
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauli29
pauli29
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka
sewilka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muella
muella
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
patrycjac
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari
nefretari
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulla0187
paulla0187
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamatomcia23
mamatomcia23
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jutkasc
jutkasc
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusia0911
anusia0911
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
helikobakter
helikobakter
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
crisss
crisss
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
kajka10
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czekajacanacud
czekajacanacud

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun
sleepingsun
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pusia3
pusia3
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
kwiatuszek155
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka
dioksyneczka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamikami85
kamikami85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1
kakol1
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatankaa
tatankaa

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.

(2014-03-27 19:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

kakol1

Ja wolalabym adoptowac jakiegoś malucha niekoniecznie niemowlę, jest tyle dzieci które nie mają rodziców. dla mnie in vitro jest wbrew moim przekonaniom.

(2014-03-27 19:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88

czeremcha88

a łaj nat ... najwyżej Kościół mnie potepi za chęć bycia matką ,, swojego dziecka ,,

 

(2014-03-27 19:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

sewilka

Tak, nawet rozważaliśmy ten sposób. Chcieliśmy podejść max 2 razy do in vitro a jakby się nie udało to wtedy adopcja. Na szczęście dostaliśmy niesamowity prezent od losu i będziemy rodzicami :)

(2014-03-27 19:39) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

kakol1

 nie jestem przekonana do in vitro ale rozumiem pary które się na nie decydują :) 

(2014-03-27 19:40) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
1984jk

1984jk

Jak najbardziej TAK!!! Zrobiła bym wszystko, żeby mieć swoje dziecko/dzieci. Jeśli to by nie poskutkowało wtedy byśmy starali się o adopcję. Dziękuję jednak, ze nie miałam takich problemów, bo druga sprawa czy było by nas stac na taki zabieg.

(2014-03-27 19:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

wolalabym aby dziecko bylo do mnie podobne , jesli mozliwa bylaby adopcja nororodka albo dziecka do 12 miesiaca zycia to moze bym sie jeszcze zastanowiła , ale wiem z przykładu w rodzinie , ze marzenia o maluszku czesto zostaja marzeniami ....

(2014-03-27 19:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

roslina28

 

Na telefon, w którym usłyszą "przyjeżdżajcie", czekają latami. Wiedzą, że adopcja nie jest bajką, więc problemów się spodziewają, ale nigdy tego, że dziecko trzeba będzie oddać. "Nie wytrzymałam, gdy wezwali mnie do szkoły, bo ponoć maltretuję córkę. Nawet nie biję, co już było nieprawdą, ale maltretuję. Skąd ten wniosek? Kasia jest cała posiniaczona, nauczyciel na WF-ie zauważył".

Poprawianie Pana Boga

Maria ma 48 lat. Kiedy razem z mężem adoptowała Kasię, miała 32. – Dostaliśmy siedmiolatkę, choć zależało nam na malutkim dziecku. Ale usłyszeliśmy, by brać, jeśli trafia się ładna dziewczynka. Wcześniej nie zgodziliśmy się na rodzeństwo. Chłopiec był agresywny, jego siostra zamknięta w sobie. Kasia była inna, spokojna, siedziała na podłodze z jakąś starą książeczką, potrafiła się przytulić. Na początku cały czas się do nas tuliła. Dopiero potem wyszło, że przytulała się do wszystkich, od których czegoś chciała. Potrafiła być ideałem, by chwilę później pluć, kopać i wyzywać. Ale wtedy była dla nas spełnieniem marzeń o własnym dziecku.

Maria i jej mąż, z wykształcenia inżynierowie, jeszcze przed adopcją zdecydowali, że jeśli dostaną dziecko, przeprowadzą się do innego miasta. – Nie chciałam, żeby ludzie na ulicy wytykali mnie palcami – tłumaczy kobieta. Trafili do małego miasteczka na południu Polski. Akurat rozbudowano tam dużą fabrykę, potrzebni byli specjaliści. Młode małżeństwo po politechnice nadawało się idealnie.

– O własne dziecko staraliśmy się trzy lata, przez dwa się leczyłam. Przestałam, kiedy usłyszałam od lekarki, że przewróciło mi się w głowie i chcę Pana Boga poprawiać. Zaczęłam myśleć, że może rzeczywiście są inne sposoby. O adopcji jako pierwszy powiedział mąż, wiedział, że chodzi mi to po głowie. Pojechaliśmy do ośrodka w innym mieście. Kilka miesięcy później wzięliśmy stamtąd Kasię.


"No i co mi zrobisz?"

Dziś na dziecko czeka się nawet 3 lata, choć zdarzają się ośrodki, w których ten okres jest krótszy i wynosi około roku. Tak jest w Ośrodku Adopcyjnym Fundacji "Dla Rodziny" w Gdańsku. – Ale wcześniej kilka miesięcy, a nawet rok, czeka się na rozpoczęcie szkolenia – tłumaczy Grażyna Bruska, dyrektor Ośrodka. I dodaje, że chociaż przyszli rodzice adopcyjni narzekają, że za długo, ona widzi także dobre strony. – Ten czas pozwala jeszcze bardziej dojrzeć do decyzji o adopcji, a zdarza się, że także przepracować trudne tematy, które są w rodzinie.

Kiedy Maria decydowała się na adopcję, szkoleń nie było. Ale o to żalu nie ma, były inne czasy. Najbardziej boli ją, że została oszukana w ośrodku adopcyjnym. – Powiedziano nam, że dziecko pochodzi z bardzo biednej rodziny. Że było zaniedbane i niedożywione. Ale nikt słowem nie wspomniał, że matka Kasi była alkoholiczką, że mieszkała w melinie, że dzieci były głodzone i prawdopodobnie maltretowane przez kolejnych kochanków, dopóki ich nie odebrano i nie umieszczono w domu dziecka. Córka trafiła tam, gdy miała trzy latka. Co się z nią działo wcześniej, co widziała, co przeżyła?

Maria twierdzi, że gdyby wiedziała o jej traumatycznych przeżyciach, nie wycofałaby się z decyzji o adopcji. Ale byłaby choć częściowo przygotowana na to, co ją spotkało. – Zaczęło się od wezwania do szkoły, ponieważ córka pobiła dwie dziewczynki. W jej szafce w szatni znaleziono pieniądze i rzeczy, które zginęły innym dzieciom. Nie mogłam uwierzyć, przecież kupowaliśmy jej wszystko, co chciała. Zaczęłam ją obserwować, sprawdzałam pokój. Pod materacem znalazłam swoją obrączkę, pierścionki, kolczyki. Wtedy pierwszy raz usłyszałam to okropne pytanie wycedzone szyderczym tonem: "no i co mi teraz zrobisz?"

Kłamstwa, agresja i leki na uspokojenie

Do kradzieży doszła agresja. – Już nie tylko wobec dzieci w szkole, ale także wobec mnie – opowiada Maria. – Do męża się nie zbliżała, ja musiałam uważać. Gdy odwróciłam się tyłem, mogłam dostać butem w głowę. Kiedyś w samochodzie rozmawiałyśmy o dziewczynce, która nie zaprosiła Kasi na urodziny, bo ta kilka dni wcześniej ją pobiła. Tłumaczyłam, że tak nie można. Rzuciła się na mnie, biła po głowie, ciągnęła za włosy i krzyczała, że to moja wina.

Były też kłamstwa i oszukiwanie. – Obcym ludziom w sklepie opowiadała, że jest adoptowana i mama ją bije. Albo prosiła o kanapki, bo nie ma co jeść. Wszystko znosiłam, tłumaczyłam, woziłam na terapie do kolejnych ośrodków i specjalistów. Nie wytrzymałam, gdy wezwali mnie do szkoły, bo ponoć maltretuję córkę. Nawet nie biję, co już było nieprawą, ale maltretuję. Skąd ten wniosek? Bo Kasia jest cała posiniaczona, nauczyciel na WF-ie zauważył.

Nie wytrzymała. Poszła po leki na uspokojenie, które czasem brała. Lekarkę poprosiła o trochę silniejsze, bo "ma problemy z córką". Dostała skierowanie do psychiatry. – Kiedyś mąż jako pierwszy wspomniał o adopcji, a pięć lat później zaproponował: "oddaj ją". Właśnie "oddaj", a nie "oddajmy". Już od długiego czasu nie zajmował się Kasią, nie obchodziły go problemy, nie nazywał jej córką, przestała go interesować.

Stworzyć bliskość psychiczną i fizyczną

Polskie prawo dopuszcza możliwość rozwiązania adopcji. Decyduje o tym sąd. Aby podjął taką decyzję, muszą wystąpić ważne powody. Najważniejsze jest zawsze dobro niepełnoletniego dziecka. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że rocznie do sądów rodzinnych w całej Polsce trafia ponad 100 wniosków o rozwiązanie przysposobienia. W 2010 roku wpłynęły 102 takie wnioski, w 2011 było ich 111. W 2010 sądy w 27 przypadkach orzekły rozwiązanie przysposobienia, w 2011 takich decyzji było 25. Bardzo niewiele biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce rocznie adoptowanych jest ok. 3,6 tys. dzieci.

Magdalena Kruk, psycholog z Ośrodka Adopcyjnego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Warszawie uważa, że nie ma idealnego sposobu na rozpoznanie rodziny, która w przyszłości może mieć problemy z adoptowanym dzieckiem. – To bardzo złożona sytuacja. Chociaż szkolenie trwa ponad rok i w tym czasie staramy się bardzo dokładnie poznać rodziców, nie da się przewidzieć, na jakie problemy zostaną oni narażeni w przyszłości. Dotyczy to zresztą wszystkich rodzin, nie tylko adopcyjnych, ale także biologicznych. Ludzie się zmieniają, przeżywają trudności, których kiedyś nie było, ciężko przewidzieć czy i jak sobie z nimi poradzą – tłumaczy Magdalena Kruk. Jej zdaniem rodziny adopcyjne mają większe szanse na uporanie się z problemami, jeśli były właściwie przygotowane na przyjęcie dziecka, świadome trudności, które mogą się pojawić oraz są pogodzone z własną niepłodnością.

– Ważne, aby para umiała odpowiadać na potrzeby dziecka, a także stworzyć z nim relację opartą na bliskości psychicznej i fizycznej – poprzez tulenie, głaskanie, bujanie go – którą trudniej zbudować z dzieckiem niebiologicznym, choć doświadczenie pokazuje, że jak najbardziej jest to możliwe.

Agnieszka Damska ze Stowarzyszenia "Nasz Bocian", mama adopcyjna dwójki dzieci twierdzi, że łatwiej zbudować relację z dzieckiem, które jest niemowlakiem. Z dziećmi starszymi może, choć nie musi, być trudniej. O przypadkach rozwiązania adopcji słyszała, ale nie spotkała się z nimi osobiście. – Życie z dzieckiem bywa trudne. Może dojść do sytuacji, gdy rodzice, z różnych przyczyn, sobie nie poradzą. Dlatego tak ważne jest szkolenie. Już na tym etapie część par rezygnuje z adopcji. Dla ośrodka to sukces. Lepiej, że dochodzi do tego, gdy żadne dziecko nie zostało jeszcze zaangażowane – uważa Agnieszka Damska.

To nie jest niczyja wina

Maria czytała niedawno reportaż o kobiecie, która po latach walki oddała dwójkę swoich adopcyjnych dzieci. – Było mi jej żal, ale jednocześnie czułam wielką ulgę. Zrozumiałam, że to nie moja wina, że córka mnie nie pokochała. Nikt jej tego nie nauczył, a kiedy ja chciałam się tego podjąć, było już za późno.

Kasia ma dziś 23 lata. Pierwszy raz zaszła w ciążę jako siedemnastolatka. Przez dwa lata próbowała opiekować się dzieckiem, które w końcu trafiło do placówki opiekuńczej. Jej młodszy syn urodził się pół roku temu. Na razie jest z matką.

 

http://40tygodni.pl/Adopcja-czy-to-zawsze-taka-fajna-sprawa,107947,2,0

(2014-03-27 20:04) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

kakol1

Roślinka fakt sytuacja którą opisałaś tragiczna.  Moim zdaniem takie dziecko mogło się im też urodzic bo nikt nie daje gwarancji co z danego dziecka wyrośnie. znam wiele porządnych rodzin które mają wlasne wyczekane dzieci a które ich ranią jeszcze bardziej....

(2014-03-27 20:07) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71

aneta71

mamy w rodzinie dwojke dzieci poczetych ta metoda i jest to dla nas cos normalnego mimo ze jestesmy wierzacy... uwazam ze wiele rodzin zdecydowaloby sie na ta metode jesli bylaby ona mniej kosztowna..

Podobne pytania