(2012-06-12 22:02)
zgłoś nadużycie
Mężuś mi kupił http://www.clippasafe.pl/index.php?zone=podroze bo inaczej nigdzie bym nie pojechała bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze szczególnie w ciąży. Polecam
2012-06-12 21:52
|
mam pytanko czy wy zapinacie pasy podczas jazdy autem ? ostatnio jak bylam na wakacjach w polsce jechalam z tatem autem i zajechal nam droge sasiad moj tato musial gwaltownie zachamowac mialam zapiety pas pociagnelo mnie do przodu caly dzien bolal mnie brzuch ;/ obecnie sama tez kieruje i nie wiem czy powinnam zapinac czy nie ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 23.
(2012-06-12 22:02)
zgłoś nadużycie
nie zapinam pasów bo cisnie mnie w brzusio wiem,ze może mądre to nie jest ale jak ma bolec...
(2012-06-12 22:19)
zgłoś nadużycie
Generalnie zdania podzielone, ja od czasu dużego brzuszka przestałam zapinać.
(2012-06-12 22:22)
zgłoś nadużycie
(2012-06-12 22:54)
zgłoś nadużycie
dla bezpieczenstwa lepiej zapiąć pas mozesz włozyc sobie zawsze jakas poduszke miedzy pasem a brzuchem. ale kobieta w ciazy nie koniecznie musi mieć pas
(2012-06-12 23:45)
zgłoś nadużycie
osobiscie nie mam prawa jazdy ale jak jechalam z chrzesnym to zapielam pas, pomysl ile mogloby narobic nieszczescia niezapiecie pasu a zdarzylby sie wypadek a zapiecie.
(2012-06-13 01:15)
zgłoś nadużycie
ja tez nie zapinam - dla mojej wygody, strasznie mi nie wygodnie bylo. Ale polecam zapinac - zawsze bezpieczniej!
(2012-06-13 02:16)
zgłoś nadużycie
zapinałam zawsze, ale z adapterem ktory prowadzi dolny pas samochodowy pod brzuchem..
(2012-06-13 08:08)
zgłoś nadużycie
Ja zawsze zapinam, mimo, ze wygodnie nie jest. Pomijając wylot przez szybę przy większym zderzeniu, to wystarczy mała stłuczka, żeby otworzyły się poduszki. Poduszki bez pasów to śmierć. Śmierć matki=śmierć dziecka. Nawet gdyby pas miał coś uszkodzić to większa szansa, że będzie kogo ratować, niż w przypadku braku pasów.
(2012-06-13 09:08)
zgłoś nadużycie
zapinalam do 7miesiaca ciazy. Teraz nie zapinam bo trudno jest mi prowadzic w zapietych pasach. Na swoje usprawiedliwienie dodam, ze odkad nie zapinam pasow bardzo rzadko jezdze a jak juz jezdze to sa to bardzo krotkie odcinki.
