Minimum z 10 razy dziennie mówimy sobie kocham cię. Zwłaszcza jak leżymy już sobie wieczorem przed telewizorem i przytulam się do mojego D. I tak samo jak Karolina nie mówimy sobie po imieniu tylko zawsze kochanie, misiu, skarbie, tygrysku, kiciu, kocico itd..
Chodzi mi o to czy w ciągu dnia często mówicie sobie kocham cie.
przy wychodzeniu do pracy nie wyobrażam sobie nie powiedziec tego magicznego słowa :) jakoś tak od razu lepiej jest na sercu :)
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 20.
A my jesteśmy Dziubki dwa :) On jest mój dziubek, a ja jestem jego dziubek :) tak się przyjęło i tak już zostało :) a słowa Kocham Cię slyszę kilka razy dziennie i nie powiem, bo to miłe :)
ja słyszę to od Narzeczonego kilka razy dziennie, ja bym nie mogla tak bez tego ani zasnąć ani dobrze się czuć przez cały dzień... tak mnie ten mój rozbestwił ;D
Kilka razy dziennie
często, ale nie codziennie.. magiczne słowa tracą swoją moc gdy są wypowiadane zbyt często :D na dzień dobry i dowidzenia buziaki i mówimy do siebie misiu, skarbie itp..
codziennie nie mówimy ale dużo okazujemy :)
ja z moim M mowimy sobie pare razy dziennie...
jakies 300000 razy dziennie ;p
"Kocham Cię" nie może być jak "Dzień dobry" My bardziej okazujemy sobie tą miłość niż o niej mówimy, a mówimy nie rzadko, ale jednak nie codziennie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi już, a może dopiero 5 lat.