Minimum z 10 razy dziennie mówimy sobie kocham cię. Zwłaszcza jak leżymy już sobie wieczorem przed telewizorem i przytulam się do mojego D. I tak samo jak Karolina nie mówimy sobie po imieniu tylko zawsze kochanie, misiu, skarbie, tygrysku, kiciu, kocico itd..
