Aga77...... kurcze na taką realną koleżankę też bym nie pozwoliła :) Pewnie to niewinna i serdeczna znajomość , ale z zasady nie pozwoliłabym na takie spotkania i pogaduchy (przynajmniej na spotkania bez mojej obecności). Ps. ostatnio kolega mojego W. właśnie związał się z dziewczyna swojego dobrego kolegi i był chrzestnym ich córki:)
