taaaa tylko by sprobowal..ale wiem ze nie zawsze to takie proste
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 27.
ale mial przejebane za to:) nienawidze takich typow, dla mnie taki facet pozniej nie istnieje i nie rozumiem jak takiej swini mozna wybaczyc lub tkwic w takim chorym zwiazku, (tu mowa o przemocy w związku) ale zdarza sie ze i przypadkowo mozna oberwac od jakiegos obcego swira w jadaczke, u mnie akurat byly sie odwazyl:)
Nooo uderzył a raczej ugryzł włąsciwie MÓJ MĄŻ przez sen krwiak 2 tygdodniowy ale przez sen to sie nie liczy hehehe
ale ja uderzyłam faceta :)
ewelinkalsm po pijaku tez dla niektorych sie nie liczy ahhaha zartuje..
a i uderzyc faceta tez sie odwazylam, nie raz, mialam powody
nie, ale sadze ze czesto ma ochote:p
Spróbował by to by był jego pierwszy i ostatni raz ... ! Mój ode mnie dostał było mi przykro pózniej ale ma nauczkę na przyszłość.
To nie oni bili, lecz ja ich ;D
gdyby któryś podniósł na mnie rękę-to by ją stracił w tym samym momencie. I nie patrzyłabym czy to mój facet czy nie.