a ostatnio jak te śniegi były dzwoniłam na 112 bo jakiś Pan Żul sobie wchodzil pijany pod górkę i się z niej osunął, miałam małego w chuście i nie bardzo mogłam pomóc, na szczęście ktoś szedł i pomógł Panu Żulowi wstać , karetka przyjechała i okazało się,że nogę złamał, ale większych obrażeń brak :)
