spanie:D a poważnie lubię gotować, prać, sprzątać kuchnię. nienawidzę zamiatac/odkurzac i myc podlogi, prasowac i sprzatac lazienki. ale jak mus to mus
Odpowiedzi
1. pranie |
2. gotowanie |
3. sprzątanie |
4. prasowanie |
5. inne |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
bo robi to pralka:)
ja lubie prać ale Tofinko chodzi mi dokładnie o moment rozdzielania ubrań np to do białego to do koloru uwielbiam wąchać płyny do płukania i takie tam :) i lubie też prasować..pozostałe z musu
cirri- ja mam podobnie jeśli chodzi o łazienkę...
Nieznoszę prania i prasowania.. gotowanie zależy jaki mam dzień. Czasem nie wychodziłąbym z kuchni a czasem robi mi się gorzej kiedy pomyślę o robieniu obiadu czy kolacji.. chetnie coś upiekę też, ale coś co mi dobrze wychodzi czyli kilkakrotnie poprzerabiane przepisy pod swój własny ideał ciasta ;)
A - mogę też myć okna odkąd wszędzie są plastiki.
Generalnie jak nie robię nic w domu to szajby dostaję.. a jak sprząta się codziennie to nie ma tego za wiele więc taka szajba dopada mnie codziennie popołudniu..
pranie robi pralka to tez lubie;-) rozwieszac juz mniej lubie a prasowac wogole, no ale ja trzeba to trzeba ;-)
pranie+rozwieszanie :)
zmywanie
Wszystko bez wyjatku...i nazwałam bym to moim codziennym rytuałem.