zle zaznacczyłąm moja mama w ogole sie nie zajmuje a tesciowa dosc czesto
Odpowiedzi
1. tak, bardzo, poswięca im duzo uwagi |
2. tak, ale jest zapracowana, więc nie bardzo może |
3. nie bardzo, na krótko i potem juz chetnie by się pozbyła kłopotu |
4. nie |
5. inne |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
Zarówno mama jak i teściowa. Obie bardzo się lubią, ale czasem mam wrażenie, że rywalizują ze sobą o to która lepsze atrakcje zafunduje mojemu dziecku Póki co młodszego syna jeszcze im nie "sprzedałam", ale niebawem to nastąpi
mam ai tesciowa lubia , tylko ze mieszkamy za granica wiec maja rzadko okazje , taz z raz do roku ;)
Acha, obie babcie pracują, ale jak tylko mają trochę wolnego to syna mi "porywają" Ktora pierwsza ta lepsza
Teraz to raz-dwa razy w miesiącu się widzimy, chociaż mieszkamy w jednym mieście. Sama w sumie z wnuczką, starszą moją corcią, została z 5 razy tak na godzinkę. A jak wpadają do nas, to nei powiem, bo chwilę dłuższą posiedzą, coś wnuczkom przyniosą, zawsze z entuzjazmem się bawią. Ale bywa to rzadko.. sswojego czasu nawet bardzo rzadko..
moja mama uwielbia zajmować się Jaśkiem i robi to z chęcią i widać, że sprawia jej to radość, nic z przymusu, ale oczywiście staram się tego nie wykorzystywaź, bo wiadomo, że każdy ma swoje życie...
a ja nie mam mamy, a tesciówka 100km dalej, od początku sama sobie musze dawać rade, na starcie było bardzo ciężko ale teraz już coraz lepiej.
Bardzo chętnie zajmuje sie diabłem mojej młodszej siostry. Mojego syna pilnowała za pieniądze i po 3 miesiącach musiałam szukac kogoś do opieki. Podczas naszego pobytu w PL nawet nie odwarzyłam się zapytać o zaopiekowanie się starszym synem nawet na chwilę. A druga babcia wnuczków widzi raz na dwa lata.
Moja mama nie,bo sama wychowuje 6 letnie dziecko,została młodo dość babcia bo miała 36 lat he he,ale za to moja babcia i tesciwa poświęcają mu czas.