Obumarcie płodu ale zaznaczam.
Odpowiedzi
1. nidgy |
2. 1 |
3. 2 |
4. więcej niż 2 |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
Dwa razy,ale ta pierwsza ciazae i poronienie sama nie wiem jak traktowac bo byl to poczatek moze 3,4 tydz,nastapilo naturalne wydalenie :/ ja mowie jak o poronieniu bo bardzo je przezylam,bardzo wyczekiwana ciaza.Za drugim razem poronilam w 8+ tygodniu-MASAKRA
ale udalo sie,mam swoje najwieksze szczescie tego swiata :))

Chciałabym, żeby nigdy mi się nie zdarzyło

Loulou a spotkałaś się ze stwierdzeniem: "poleciało"? Jak to słyszę to aż mi się krew gotuje. I właśnie "poleciało" usłyszałam od położnej...

w uk statystyki mowia,ze 25% ciaz konczy sie poronieniem, w PL slyszalam od lekarza ze od 20%, wiec tak czy siak 1 na 4-5 ciaz obumiera...to strasznie, ale prawdziwe i kazdemu moze sie zdarzyc niestety



16tc mój aniołek miał sie urodzić 21.01.2009roku byłam w opłakanym stanie,ale jakoś z mężem daliśmy radę Zero wsparcia od rodziny usłyszałam kiedyś od pewnej osoby z rodziny że dobrze że tak się stało bo po co Wam drugie dziecko
4 lata później 21.01.2013 urodziła się nasza długo wyczekiwana Emilka
Czy to jakieś zżądzenie losu znak sama nie wiem.

Mi nigdy ale mojej mamie 2 razy

Rok temu oroniłam w7-8 tygodniu. Wylądowałam w szpitalu z lekkim krwawieniem. Siedziałam 2godziny w pustym holu i czekałam na lekarza który pił sobie kawe. Podczas badania usłyszałam tylko "No.. Poroniło się" i 10minut później wracałam już do domu zalana łzami z ogromnym bólem brzucha i obfitym krwawieniem . :(
