Myślę,że samo "wydobycie się" dziecka z nas to tylko początek, tak czy rodzimy naturanie czy CC to po wszystkim się cierpi z bólu,co więcej chyba kobiety które mają CC cierpią zawsze,a sn nie.Także w życiu bym nie umniejszała przeżyć kobiety,której dziecko przyszło na świat za pomocą CC
