Po porodzie jak część nas tutaj,miałam nie wracac do palenia, ale gdy tylko skończyłam karmić piersią, to zaczęłam palić :/ jak dopadł mnie baby blues i tak zostało, a i tak nie palę dużo, bo tylko gdy mała śpi wychodze przed dom, niby nie duzo a i tak ciągnie do tego
Odpowiedzi
1. palę |
2. nie palę |
3. okazyjnie |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 18 z 18.
poki karmie cyckiem nie zapale, ale mam nadzieje tez ze jak przestane, to nie wroce do nalogu
palilam przed ciąza, w trakcie przestałam, ale po ciąży wróciło. Nie jakoś nałogowo
Przed ciązą paliłam i jak skończę karmić to znowu pewnie zacznę . Po prostu to lubie :P
rzuciłam miesiąc przed zaściem w ciąże:) ale nie powiem, że chce mi się czasem zapalic... mam nadzieje że po ciąży wytrzymam i nie zapale :)
Ja przed ciążą paliłam, nie nałkogowo ale jednak. Jak tylko zaszłam przestałam palić. Brakowało mi na początku porannego papierosa, kawy i toalety :D
A ja palę, paliłam i będę palić. Możecie mi gadać terefere kuku. Palę już od 9 lat, lekarz mój o tym wie, powiedział, że jak nie dam rady to nie dam i tyle, nie można nikogo do niczego zmuszać. Chociaż jak miałam mdłości to nie paliłam prawie wcale, teraz znowu wróciłam i wiem, że nie rzucę.
Ja przed ciążą paliłam ale odstawiłam to i nie pale jak narazie do dziś :) ale boje się że jak przestanę karmić piersią to wróce :P