(2014-02-27 16:07)
zgłoś nadużycie
Prasuję tylko rzeczy, które się gniotą, czytaj wszystkie ubranka Laury i koszulki męża. No i koszule raz na jakis czas ;) Moich chyba żadnych nie prasuje, sporadycznie jakaś koszulka się trafi ;P
1. żelazko włączam raz na ruski rok, tylko jak jest potrzeba wyprasowania czegoś przed wyjściem gdzieś |
2. prasuję tylko niektóre rzeczy |
3. nie wyobrażam sobie nie wyprasować ciuchów |
4. inna odp. |
Prasuję tylko rzeczy, które się gniotą, czytaj wszystkie ubranka Laury i koszulki męża. No i koszule raz na jakis czas ;) Moich chyba żadnych nie prasuje, sporadycznie jakaś koszulka się trafi ;P
Sama prasuję tylko ciuszki małej,do reszty prasowania przychodzi pani Aga ;)