Najbardziej babcia (moja mama) jak i prababcia (mama mojej mamy), bo już w rodzinie tyle Natalek, że po co więcej. A jak to one mają o niej mówić, jak nie będzie wiadomo o którą chodzi. Przez 2 miesiące mnie przekonywały, żeby wybrać inne, bo to jednak nie ładne imię... Ale w końcu musiały się przyzwyczaić :)
